Panda sex by MIAN MIAN

Author:MIAN MIAN [MIAN MIAN]
Language: pol
Format: epub
Tags: General Interest
Published: 2011-02-19T12:24:48.704000+00:00

Rozdział siódmy

niedziela, czwarta nad ranem, ulica Dongdaming Lu, w samochodzieŚwiatło zaczyna powoli przenikać przez zasłonę rzęs o barwie popiołu.

Zimą, przed świtem, Szanghaj czasem staje się czarno-biały.

Jiejie prowadzi wóz, Aktor siedzi obok, trzymając kamerę.

W oddali kilku młodych ludzi o niewyraźnych twarzach niesie gigantyczny billboard. Widnieje na nim napis: Andy Lover.

Z odtwarzacza w samochodzie Jiejie płyną dźwięki fortepianowej wersji piosenki Feifei Run zespołu Muma:

Jeśli On naprawdę jest, Chciałbym prosić Go o jedno, By zagwarantował mi, Abym mógł przy tobie być.

Bym wszędzie tam, dokąd sięgnie twój wzrok, Tą siłą, z jaką cię całuję, Swoim fałszywym śpiewem Mógł ogrzewać cię Przez całą naszą drogę.

Feifei run… Feifei run…

Muma, Feifei run

Jiejie: W snach często widzę zdarzenia z przyszłości. W gruncie rzeczy nie ma w tym nic dziwnego. Serca wszystkich ludzi są ze sobą połączone. Kiedy we śnie panuje spokój i cisza, mimowolnie wyczuwamy cudze serca. Im więcej miłości w naszym sercu, tym staje się większe, a to sprawia, że potrafi lepiej odbierać sygnały innych. Dzięki tej właściwości zakochani potrafią na odległość wyczuć, co robi druga strona.

Aktor: Nie zgadniemy, co teraz myśli Meimei. Ale ona wyczuwa, kiedy my o niej myślimy. Czyta w naszych sercach.

Jiejie: Co czułeś, kiedy się dowiadywałeś o jej kochankach? Aktor: Wielką zazdrość.

Aktor: Ale póki działała między nami ta szczególna magia, potrafiłem to znieść. Meimei umiała wędrować po obszarach naszej miłości. Wybierając się w podróż, potrafiła zabrać ją ze sobą albo nie. Jeśli to już musiało się wydarzyć – zawsze miałem nadzieję, że z zadowoleniem odnotowuje fakt, że prawda chwili, w której mnie zdradziła, jest czymś ważniejszym niż jakikolwiek mężczyzna, jakikolwiek romans.

Aktor, nieco ochryple: Bez względu na to, gdzie czy z kim przebywała, miałem nadzieję, że jeśli chodzi o miłość, zawsze pozostanie wyjątkowym podróżnym.

Jiejie: Spójrz tam! To miejsce wygląda jak miejsce rozstań.

Aktor: Co masz na myśli?

Jiejie: Takie mam wrażenie. Wygląda jak miejsce, w którym ludzie się rozstają, albo spotykają po raz pierwszy.

Jiejie: Przypuszczam, że większość ludzi zdradza przed rozstaniem.

Aktor: Gdybym miał wybierać, wolałbym zdradę po rozstaniu.

Jiejie: Porządny z ciebie facet!

Jiejie: Czy pieprzenie się na prawo i lewo to według ciebie zdrada, czy nie?

Aktor: Nie używaj przy mnie takich brzydkich stów! Tak, coś takiego może być uznawane za zdradę. Ale wśród naprawdę dojrzałych ludzi -niekoniecznie.

Aktor: Kiedyś umówiliśmy się, że wolno nam mieć innych kochanków, jeśli uznamy, że jest to dla nas dobre. Ale musimy przestrzegać następującej zasady: albo od razu mówimy o tym drugiej stronie, i druga strona ma prawo być zazdrosna, ale nie może na tej podstawie żądać rozstania – albo też trzymamy romans w tajemnicy, ale wtedy musimy skutecznie zadbać o to, żeby druga strona nigdy się nie dowiedziała. Jeśli się nie uda, rozstajemy się.

Jiejie: To dopiero popieprzona umowa!

Aktor: Powinniśmy być szczerzy wobec siebie. Niestety, czasem oznacza to ofiary.

Jiejie: To wasze porozumienie było dość ryzykowne – groziło, że w każdej chwili któreś z was może stać się ofiarą. Powinniście mieć świadomość, że każde z was trzyma w ręku los tego drugiego. Tak zwana miłość oznacza, że dajesz partnerowi prawo, żeby w dowolnym momencie mógł się ciebie pozbyć.

Aktor: Gdyby było tak, jak mówisz, byłaby to najgorsza na świecie umowa dotycząca miłości.

Download

Copyright Disclaimer:
This site does not store any files on its server. We only index and link to content provided by other sites. Please contact the content providers to delete copyright contents if any and email us, we'll remove relevant links or contents immediately.